00

Jednym zdaniem: Gdybym nie znał tego od ponad 20 lat, to byłby to porażający koncert, może nawet jeden z tych najmocniej pamiętanych w życiu. więcej –> Pomyślałem jednak, że taki koncert zasługuje na więcej niż jedno zdanie. A więc było tak: Przede wszystkim korzystając z dobrodziejstw Spotify wysłuchałem całkowicie za free najnowszą, entuzjastycznie recenzowaną płytę The Seer. (Jasnowidz) I muszę przyznać spodobała mi się. Dość. Bardzo. Wiedziałem, że The Swans będzie na koncercie w Stodole. Trochę się jednak bałem wydania 100 złotych na imprezę dla emerytów, gdzie grupa zaprzeczających swojemu wiekowi metrykalnemu pięćdziesięciolatków zamknie się w kaspule czasu i będą się czuć znowu jak w 1987. Przeżyłem to już kilka razy, gdy kasy było więcej i zawsze żałowałem. Dlatego wątpię, czy pójdę na SirPaula. Tam kwestia czasu