00

Kiedy niezauważony mijał pierwszy dzień maja 2015 roku, a ja zastanawiałem się o jakiej piosence w związku z tym napisać kolejny wpis na cogra.pl, uznałem, że nie ma już klasy robotniczej. To znaczy oczywiście jest, ale że Working Class Hero Lennona się zdezaktualizowało https://www.youtube.com/watch?v=njG7p6CSbCU i nie ma już  tego wszystkiego, co kazało artystom awangardowym w latach 80-tych ubiegłego wieku ubierać się w drelichy i socjalizować. Więc o czymże pisać na warsiawskim bruku? O Malczikach w wykonaniu Deriglasoffa? (Bo tylko ta wersja jest oficjalna, reszta to podróbki,) (brak linka do tej wersji, za to mamy opis płyty XXX) O Nie idź do pracy The Users? https://www.youtube.com/watch?v=63n2nnBzs2Y Oczywiste oczywistości. To może dalej. O piosence z 1983 roku. O tym jedynym utworze, dla którego powinien powstać zespół Lombard. Bo przyznaję się do winy. Mam poczucie kiczu