00

Ależ rozczarowany jestem! Zasmucony i wściekły jednocześnie! Bo chwalił Lech Janerka „Umieraj stąd”. Bo dobrze mówili o produkcji tego krążka projektanci dźwięku. Bo już podwójna platynowa płyta. Bo w kwietniu 2010 r.  główne nagrody na Fryderykach w kategoriach: album roku – rock, wydawnictwo specjalne – najlepsza oprawa graficzna, produkcja muzyczna roku i piosenka roku – „Kto tam? Kto jest w środku?". Bo podobały mi się ostatnie rzeczy Nosowskiej. I tu jest pies, czyli płyta pogrzebana. Jak wiecie, już od dawna poszukuję polskiego producenta muzycznego. A „Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!” zrealizował Marcin Bors, przez wielu nominowany do miana tego, który może w końcu okaże się NIM. Wcześniej brał udział w cenionych przeze mnie projektach („Opherafolia" – Pogodno, „UniSexBlues" – Nosowska, „Osiecka" – Nosowska),