00

Czyli hardcore, harcore porno. Gdzie wszyscy i wszystko się pieprzy bez opamiętania, gdzie wszelkie granice zostają przekroczone, gdzie każda fantazja zostaje spełniona, gdzie nagość jest stanem, w którym trzeba się rozebrać, gdzie uczestnicy sesji ciężko pracują nad uzyskaniem samozadowlenia, a publiczność nie radząc sobie z emocjami, w dusznej atmosferze prymitywnych przyjemności podniesionych do rangi najwznioślejszego stanu, z zarumienionymi z podniecenia policzkami oraz ukrwionymi częściami intymnymi, z przerażeniem i pożądaniem czeka na finalną ekstazę. Best cover album ever. Najlepszy. Albo najgorszy.

Od pierwszych do ostatnich dźwięków z płyty zespołu Olaf Deriglasoff pt. {Produkt} zastanawiałem się, czego tak naprawdę słucham. Świetne nagrania. Masywna produkcja. Swoista ściana dźwięku. Norwegia wieje chłodem i zimą w kompozycji, w tekście, w nagraniu i zgraniu. Majstersztyk nocy polarnej, po którym słuchacz szybko zostaje wrzucony w rock’n’rollową balladę z tekstem, pod którym mógłby się podpisać Lou Reed, gdyby umiał pisać {po polsku}. I tak do końca. Co utwór to {perełka}. Nad jednym tylko się zastanawiałem. Powaga tej płyty. Niezwykła dla człowieka, którego kojarzę z Dzieci Kapitana Klossa, Apteki, Homo Twistu, Püdelsów, Yugotonu, Kazika na Żywo i Kur z płyty P.O.L.O.V.I.R.U.S.. Nie twierdzę, że Deriglasoff to muzyczny hucpiarz i wesołek, ale wiem, że to człowiek z czarującym uśmiechem, wielką energią

http://www.youtube.com/watch?v=triac-Iwxbk&feature=youtu.be Wieczorem przychodzi do mnie diabeł Dzwoni szklaneczkami, pobrzękuje butelkami Diabeł, uwierz mi Wieczorem przychodzi do mnie diabeł Zapala fajkę i magiczny puszcza dym To diabeł, mówię Ci Tak bardzo staram się by nie wpuścić go na próg Lecz on wciąż używa swych szatańskich sztuk, taa I choć się bronię czuję, że opadam z sił Znów całą noc z diabłem będę wódkę pił Ref. Wybacz kochanie, wszystkiemu winien diabeł Na pewno następnym razem dam mu radę Nie wpuszczę go za próg i nie dam skusić się To szczera prawda, przecież dobrze o tym wiesz Wieczorem znów przychodzi do mnie diabeł Gra mi muzykę od której dusza płonie Już płonie cały świat, tak Wieczorem znów przychodzi do mnie diabeł Wypędza z domu i po knajpach włóczy mnie To diabła sprawka, tak Każdy wie Sprowadza mi dziewczyny co nie znają słowa nie Piękne jak sen co

Co gra? Kyuss gra, Waits też gra, choć śpiewa. Co nie gra, choć innym gra? Cris Cornell + Timbaland. Co tak zagrało, że? Szczena opadła – Liars. Co grało, ale wstyd było się do tego przyznać? Czarny Chleb i O Moniko. Koncert, który zagrał najmocniej? Neurosis i Sonic Youth w tym samym klubie tego samego wieczoru. Twoje grające kamienie milowe? The Beatles, Sham 69, Dead Kennedys, Waits, Sonic Youth, Beastie Boys, Kyuss, NIN i tysiąc innych, bo droga długa, a co mila to kamień